Kolor w działaniu – przekuwamy barwne skojarzenia w skuteczną reklamę

Soczysta czerwień działa na nas pobudzająco, zaś błękity, kojarzące nam się z bezchmurnym niebem, uspokajają nas i wyciszają. Nie od dzisiaj wiadomo, że konkretne kolory wywołują w naszym mózgu poszczególne reakcje. Dobrze jest poznać ich oddziaływanie, także to zależne od tematu w jakich się ich użyje, by umieć skutecznie przekonać do siebie przyszłego klienta.

Okazyjna czerwień

Wspomniany już kolor, jest doskonały do wszelkich reklam podświadomie sugerujących okazje, wyprzedaże. Świetnie nadaje się do materiałów promocyjnych samochodów, napojów energetycznych i gier komputerowych. Należy jednak uważać aby nie przesadzić z jego użyciem – w nadmiarze może przywodzić na myśl zagrożenie, agresję, epatowanie erotyzmem.

Ekologiczna zieleń

Od zawsze uważana za kolor natury – świetna w wykorzystaniu przy wszelkich reklamach naturalnych kosmetyków, zdrowej żywności czy recyklingu. Kojarzy się z ochroną i dobrym zdrowiem, nieszkodliwością produktu. Mało skuteczna jako zbyt ciemna barwa, szczególnie, gdy używa się jej do promocji firm z branż finansowych lub prawniczych.

Czysty niebieski

Woda wręcz narzuca się jako pierwsze skojarzenie do tego koloru, dlatego jest tak skuteczny w reklamach napojów. Zdecydowanie odradza się jego wykorzystywanie w marketingu produktów spożywczych – niebieski nie tylko zmniejsza apetyt, ale także może sugerować nieświeżość pożywienia. Wyjątkiem od tej reguły są ryby, które są powiązane ze skojarzeniami z morzem.

Uwodzicielska czerń

Przywodząca na myśl niedostępność, tajemniczość, w przypadku złego użycia – śmierć i zło. Chętnie używana w reklamach produktów luksusowych, szczególnie samochodów (tutaj często łączy się ją z czerwienią) i perfum. Idealna do promocji produktów odchudzających.